5/22/2013

[366-368] Atrakcyjni mężczyźni

Hey, hey! :) Co tam u Was? U mnie dobrze. :D Robienie szablonów coraz bardziej mi się podoba. Bycie na takiej szabloniarni jest naprawdę fajne. Nie przedłużam już i oddaje w Wasze ręce trzy szablony.



 [pobierz]
 [pobierz]

W tym nie wyszedł mi trochę podgląd, bo zapomniałam usunąć biały pasek, ale na blogu jest okey. ;)

Wiem, że CSS jest wszędzie taki sam, ale dopiero, gdy zapisałam te szablony stwierdziłam, że mogłabym bardziej pobawić się kodami, niestety... nie zapisałam szablonu w postaci bez tych kodów i już nic nie mogłam zrobić. Obiecuję, że w następnej notce CSS będzie bardziej wyszukany! Poduczę się, pobawię i mam nadzieję, że wyjdzie coś fajnego. ;) Trzymajcie mnie za słowo! :D

22 komentarze:

  1. Moim zdaniem najlepsza jest jedynka:)
    Nie wiem czemu, ale na tamtym szablonie Alex jest taki... do schrupania?;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha, dziękuję. :D Według mnie Alex jest zawsze 'do schrupania'. :P

      Usuń
  2. Dlaczego tylko ja się rozpisuję, jakbym pisała książkę?! Nie wiem...

    1- CSS żywcem wzięty z wcześniejszego szablonu z Channing Tatum. GDZIE SĄ NAPISY? Napisy potrafią uratować każdy szablon, więc może lepiej zacznij je wprowadzać, bo to oddają 1/2 tego, co próbujesz przekazać przez ten szablon. Masz problem z łączeniem obrazków i to widać. Z ciekawości spytam, czy używasz tekstur? Bo ja ich nie widzę.

    2- Wreszcie jakaś tekstura w tle. Nie ukrywajmy, że masz problem z wycinaniem postaci. Teraz zauważyłam, że piszesz, że CSS jest taki sam. Postaraj się go zmieniać, bo ona także jest twoim sprzymierzeńcem i też może ci uratować tyłek. Czy ty używasz koloryzacji?

    3- Muszę to powiedzieć. Kocham Channinga co już powiedziałam ostatnio. Bardzo go lubię, ale ten szablon pod względem graficznym jest brzydki. Nie podoba mi się nic w nim. Nie ma tekstury, koloryzacji.

    Po za tym każdy twój szablon to ten sam schemat, zauważyłaś? Postaraj si,ę przemieszczać postać. Ona nie musi być tylko na samym środku. Ona nie musi być jedna jedyna.

    Wybacz mi szczerość, jeżeli cię uraziłam, ale musisz się poduczyć szablonów, bo mnie się one nie za bardo podobają. Przykro mi, ale tak niestety jest. I możesz się obrazić, albo coś, ale ja muszę być szczera, bo to nie byłabym ja. Mam nadzieję, że chociaż troszkę weźmiesz sobie moje słowa do serca i poprawisz te szablony. Jeśli nie masz pomysłu, to mogę doradzić Ci kilka bardzo fajnych i przyjemnych instrukcji.

    Jeśli nie chcesz, bym więcej komentowała twoich notek napisz, bo masz do tego prawo. A nie chcę nikogo obrażać, ale jeśli chcesz być w przyszłości dobra, to myślę, że to ci pomorze. :)

    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm, zacznę od tego, że Twoja opinia sprawiła mi przykrość. Cenię sobie szczere opinie, jednak uważam, że Twoja była może nie tyle, że za szczera, ale za przykra. Rozumiem, że komuś mogą nie podobać się moje szablony, ale, że aż tak? Tego się nie spodziewałam zwłaszcza po Twojej opinii pod pierwsza notką. Poza tym wcześniej wszyscy pisali, że podobają im się moje szablony. Gdyby ktoś na samym początku powiedział, że nie są one zbyt ładne, to inaczej bym na to wszystko patrzyła. A tu taka przykra niespodzianka, bo nagle się nie podoba. Dopiero się uczę, jestem tu nowa i to dopiero moja pierwsza notka, dlatego nie wymagaj ode mnie zbyt wiele, że od razu będę lepsza, dodam kilak osób i wgl. Jak na razie najlepiej czuję się w takiej kompozycji (postać na środku, układ trój kolumnowy), a nie chcę całkowicie zepsuć szablonu, bo dodam więcej postaci lub zrobię w ogóle inny układ. Kodami CSS się wytłumaczyłam i specjalnie to napisałam, żeby nikt za bardzo się nie czepiał, ale jak widzę chyba było to konieczne, bo i Ty i szabloniarka pod spodem o tym napisała. Zdaję sobie sprawę, że wszędzie jest taki sam i nie jest najlepszy, ale naprawdę nie mogłam tego zmienić. Mi osobiście bardziej podobają się szablony bez napisu, jednak jeśli uważasz, że to ratuje szablon, to postaram się coś wykombinować w następnych szablonach. Ja też jestem szczerym człowiekiem (widzę, że dużo tu nas na szabloniarni :D) i mam nadzieję, że ta odpowiedź w żaden sposób Cię nie urazi. Cenię sobie Twoją opinię i nie obrażam się, ale jak już pisałam, trochę mnie to zabolało. Wiem jednak, że takie opinie pomagają w dalszym tworzeniu prac, dlatego dziękuję Ci za bardzo szczerą opinię. Mam nadzieję, że z następnymi notkami moje szablony bardziej Ci się spodobają. Chcę, żebyś komentowała moje notki, bo każda opinia jest ważna i cenna, a twoje są bardzo szczere, dlatego są też bardzo przydatne.
      Ale się rozpisałam. :D

      Usuń
    2. Ja nie miałam zamiaru robić ci przykrości. Tamta notka była lepsza pod względem tym, że było coś nowego. TAMTA notka była twoją pierwszą. I tam patrzę inaczej na twoje prace inaczej tutaj.
      Zawiodłam się, bo CSS w ogóle nie zmieniłam. Rozumiem, nie masz czasu, potrafię to zrozumieć. Ale przynajmniej jedną rzecz mogłaś zmienić. Jedną. To by było pięć minut. Ja jestem szczera, czasami za bardzo, ale nie chcę owijać w bawełnę.
      A jeśli mam być szczera to przyznam się, że w tamtym komentarzu starałam się patrzeć na ciebie, jako osobę nową, ale tutaj por prostu (nie umiem tego wytłumaczyć) czuję się... zawiedziona.
      Rozumiem, że jesteś nowa, ale do odważnych świat należy. Lekka zmiana, kto wie, może przyniosła by coś nowego. Trzeba czasami zaszaleć. Gdyby twój szablon tutaj był inny, może nie piękny graficznie, ale inny niż tamte, to inaczej bym na niego spojrzała. Po to by było coś nowego zrobione przez ciebie, coś inaczej. Na takie prace patrzy się zupełnie inaczej. Wiesz ile razy napis uratował mi tyłek? Chodzi ci o log Szabloniarnia? O tak, bardzo lubię tam wchodzić. Te szablony mają tyle życia.. Dobra już stulam pysk, bo ktoś mnie jeszcze nawiedzi we śnie (kto- tajne i poufne dane). Rozumiem twój ból, jeśli chodzi o pierwsza opinię. Ja mają mojego bloga dużo takich przeżyłam, ale w końcu zrozumiałam, że takie opinie zawsze gdzieś się znajdą.
      Mnie boli jak patrze na prace w Szabloniarni. ;P Daleko mi do nich i to bardzo....
      Dobra dosyć o mnie, po odp. będzie dłuższa niż komentarz.

      Usuń
    3. O kurcze, nie o Szabloniarnię, tylko Szablonownicy. Ja o nich mówię. ;P

      Usuń
    4. Szablony może faktycznie nie powalają, ale też złe nie są. Wszystko da się wyćwiczyć. Jakieś podstawy nasza Mosquito pojęła, a reszta (czyli koloryzacje, więcej tekstur czy lepsze wycinanie postaci) przyjdzie z czasem.

      Kolejną rzeczą jest to, że w naszej załodze każda tworzy inaczej. Mosquito wybrała akurat klasyczny układ blogspotowy, który jeszcze kiedyś powróci do łask i to z wielkim hukiem :D A wtedy nasza stażystka będzie już w nim tak obcykana i to nasze szablony będą wydawać się nie najlepsze. Układów, jakie sobie wybrała nie możemy wytykać jej jako wadę. To jest jej sprawa. Tworzy jak jej lepiej i wygodniej.


      Rosesylla a jakoś nie zauważyłaś, że ja w swoich szablonach używam baaaardzo mało koloryzacji? Praktycznie wcale. Nie chce mi się szukać odpowiedniego folderu :P
      I tego mi nie wytykasz, więc o co chodzi? :-)

      Wycinanie postaci jest kwestią programu graficznego. Strzelam, że Mosquito te szablony tworzyła w Gimpie. Ma on bardzo nieprecyzyjną gumkę oraz ogranicza nas fakt, że nie możemy kombinować z ustawieniem światła jak w Photoshopie (miękkie, twarde itd.) Popatrzcie na moje pierwsze prace, które robiłam w Gimpie. Wycinanie postaci to istny horror! ; D

      Uważam, że trening czyni mistrza. Mosquito dopiero raczkuje w robieniu szablonów, a do podsumowania stażu jeszcze daleko, więc spokojnie. :-)

      Usuń
    5. Nigdy nie zaczynałam od Gimpa, więc nie rozpoznałam gumki.

      Nie będę się kłócić, wymądrzać, ani nic takiego, bo to co chciałam napisałam.

      Każdy ma inny gust, opinie itd.

      Usuń
  3. Witam! Huh, kompletnie zapomniałam, że dzisiaj powinnaś dodać swój post. Odkryłam to dopiero, gdy Rose o tym wspomniała xD Wiem, jestem szybka jak żółw. Nie czekaj, chyba miało być jak zając? Eee, może lepiej będzie jak przejdę zaraz do szablonów. Spodziewaj się długiej oceny, dasz radę doczytać do końca? :)

    1. Eeeee... No taka była moja reakcja na temat tego szablonu. Może najpierw graficznie - łączenie obrazków wyszło ci topornie i niezbyt dobrze, nic się ze sobą nie łączy i nie przypomina całości. Nie używasz tekstur i pędzli, co nieraz uratowało tyłek moim szablonom. Może warto byłoby spróbować? Jeśli masz photoshopa, to pobaw się filtrami warstw. Wtedy zobaczysz ciekawe efekty i zmiany kolorów, to nie jest nic mega trudnego. Postaram się umieścić kilka instrukcji do miesiąca tematycznego, tych łatwiejszych i tych trudniejszych. Znowu nie widzę napisu... Dam ci za to po dupie! Nie no, żartuję przecież. Napis to dobra rzecz, nie musi to być koniecznie cytat. Czasem wystarczy krótka myśl, rymowanka, co tylko przyjdzie ci do głowy. Przechodzimy do CSS... Buuu, nie mam tutaj czego komentować. CSS w ogóle nie zmieniłaś, a przecież wystarczyło dodać kilka ciekawych kodów... Cóż, ale jest czytelny i estetyczny, więc niech będzie.

    2. Yyyyy... Aż nie wiem co powiedzieć, szablon łudząco podobny do poprzednich. Czekaj, chyba mam omamy... DODAŁAŚ TEKSTURĘ! A więc nie stoisz w miejscu, tylko idziesz do przodu, to się ceni. Szkoda tylko, że nie jest zbyt ciekawa i nie zapełnia tła, ale nie będę się czepiać tekstury. Czepiać się będę tego gostka siedzącego na nie wiem czym oraz reszty stocków. Mogłaś je trochę rozjaśnić? Przejechać gumką o przezroczystości 10 - 14 % i wtopić w tło, bo na chwilę obecną jest to naprawdę oczojebne, że tak to ujmę. I znowu nie ma napisu... Buuu! Ja chcie napiś :C Plusa masz za kolory, uwielbiam brązy ^,^

    3. Auć, aż mnie w oku zakuło. Szablon ZNOWU taki sam jak poprzedni, CSS nie różni się w ogóle, stocki są niedopasowane, a postać tego gościa wygląda... Eee, aż zabrakło mi słów. Nie użyłaś żadnej koloryzacji, tekstury, pędzli do malowania ciapków po całym nagłówku, brakuje napisu. Nie bawisz się filtrami i innymi gadżetami dostępnymi w photoshopie, nie bawisz się koloryzacjami, wariacjami, akcjami. Po prostu sklejasz kilka zdjęć do kupy i oto cały szablon. Mam do ciebie prośbę - nie mówię, że masz to zrobić teraz. Ale postaraj sie stopniowo dodawać do swojego szablonu tekstury i koloryzacje, możesz je pobrać na wielu blogach z grafiką. Poszukaj ciekawych instrukcji, wypróbuj każdy gadżet w programie i na własnych błędach pnij się do mistrzostwa, bo masz potencjał. Głęboko schowany, ale go masz. Do każdego szablonu dopasuj jakikolwiek napis, potrenuj łączenie obrazków i warstw. Nie bój się pytać na pogaduchach, postaramy się odpowiedzieć na każde pytanie. Gdy znajdziesz chwilę czasu, poszukaj sobie ciekawych kodów CSS i stopniowo wprowadzaj do swoich układów. To by było chyba na tyle. Komentarz nie miał cię w żaden sposób urazić, tylko pokazać co robisz źle. Jeśli coś zabrzmiało jak wywyższanie się, to przepraszam. Jestem szczerą osobą, ale czasem taką do bólu, więc proszę się mną zbytnio nie przejmować. Wiem, że teraz szkoła daje się ostro we znaki, ale zbliżają się wakacje i trochę więcej wolnego. Posiedź nad każdym szablonem i zobaczysz ogromną różnicę. Nie ma sensu się śpieszyć, szablon musi dojrzeć i być wykonany naprawdę starannie, jeśli ma przyciągnąć uwagę potencjalnego "klienta", czyli pobierającego.

    Pozdrawiam i życzę jak najwięcej weny, motywacji i chęci poprawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje tworzenie szablonów nie polega na "sklejaniu kilku zdjęć do kupy". Bawię się warstwami, łączę je, mieszam. Jeśli tego nie widać, to przykro mi, ale naprawdę się staram. Nic jednak na to nie poradzę, że nie widać mojej pracy jaką włożyłam w każdy szablon. Twoja opinia też mnie trochę uraziła, jednak co ja poradzę? Dopiero się uczę, każdy ma inne gust i jak na razie mogę to tylko zaakceptować i wziąć sobie Wasze rady i opinie do serca. Tak samo jak napisałam do Rosesylla - mam nadzieję, że z biegiem kolejnych notek moje szalony zaczną bardziej ci się podobać. Nie rozpisuję się dalej, bo odpowiedź napisałam do Rosesylla i jest to też odpowiedź do Ciebie, więc jeśli możesz, to przeczytaj. ;) Jeszcze jedno. Biorę sobie Twoje rady do serca, poczytam więcej instrukcji, powklejam tekstury do szablonów i zacznę więcej ćwiczyć, to może mój potencjał wyjdzie na wierzch i spodobają się Wam moje prace. :)

      Usuń
  4. Sądzę, że dziewczyny za ostro cię oceniły. Rozumiem, że chcą być szczere, ale yo ciut nie na miejscu. Każdy kiedyś miał swój początek z grafiką, ja swój kilka miesięcy temu, więc wiem jak to jest. Sama powinnaś znaleźć swoją droge do lepszych szablonów, a nie poprzez rady innych dziewczyn. Jasne, o części mają racje, ale dopiero zaczynasz. Nie każdy zostanie specem od css przez noc. Sama wiem jak css może denerwować. Wystarczy jedna literówka i coś nie idzie po twojej myśli. Co do tekstur, o których dziewczyny wspomniały to jest troche w tym racji. Lepiej wyglądają szablony i naprawde wychodzą fajne efekty, ale przedewszystkim z teksturami robi się wygodniej. Wsadzisz tylko jeden czy 2 stocki i już masz świetny szablon. Co do pędzli to polecam brusheezy. Sama dzisiaj znalazłam tam kilka skarbów :) ale one nie są konieczne.
    Moim zdaniem szablony są przyzwoite, jedyne zdjęcia facetów troche mi przeszkadzają. Ja używam lassa gdy chce wyciąć zbędne elementy, lub szukam na DA zdjęć z wymazanym tłem w pliku png. Może to ci trochę ułatwi z tymi zdjęciami.
    A jeżeli mam wybrać najlepszy z tej notki to głosuję na numer trzy :D Kocham Alexa, ale kolorki w ostatnim szablonie i to zdjęcie tego pana bardzo mi się podobają :D


    Pozdrawiam :D


    (Sorki za błędy, piszę z telefonu)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za opinię i za podniesienie na duchu. ;) Trochę mi pomogłaś pisząc o tych teksturach i obrazkach. Chyba zaraz czegoś poszukam. :D

      Usuń
  5. Może i oceniłam zbyt ostro. Uważam jednak, że nie ma sensu pisać samych pochlebnych opinii. Jeśli coś mi się nie podoba w szablonie - mam prawo o tym wspomnieć. Mogłam to napisać trochę inaczej, to fakt. Ale czasem krytyka bardziej motywuje niż pochlebne opinie. I nie mówcie, że jak początkująca to musi mieć taryfę ulgową. Nie, u mnie coś takiego nie istnieje. Jestem dziwna i doskonale o tym wiem. Szablonuje od lat i dopiero od niedawna te szablony nadają się do publikacji, ponieważ ciężko pracowałam i ćwiczyłam, by wyglądały tak jak teraz. Zgoda, moje szablony też nie były genialne. Nawet halska wytknęła mi, że ze mnie leniuszek jest skoro idę na łatwiznę i wklejam zdjęcia z google. Podziałało na mnie wystarczająco, by powstały szablony takie jakie teraz tworzę i większość kodów CSS z naszych arkuszy. Da się? CSS jest do opanowania, istnieją blogi z instrukcjami. Trzeba tylko chcieć i bawić się gadżetami, a nie opierać non stop na jednym schemacie. Jestem uczulona na łączenie obrazków, to wszystko. Nie lubię, gdy obrazki do siebie nie pasują i nie wtapiają się w tło. Postacie tych chłopaków mogły być lepiej wycięte, jak nie lassem to chociażby gumką. Ewentualnie tak połączyć zdjęcia, by tło i stocki się ze sobą komponowały. Ja tak zwykle robię i nie jest chyba aż tak źle. Nie chciałam nikogo urazić moimi komentarzami, ale nie mam zamiaru ich usuwać. Chciałam tylko wytknąć błędy które według mnie, które można poprawić. Mam nadzieję, że photoshop będzie dobrze ci służył i sprawi, że twoja grafika zrobi się o niebo lepsza. A teraz wybaczcie, idę robić szablony na miesiąc tematyczny ^,^

    OdpowiedzUsuń
  6. e, to ja też dorzucę swoje trzy groszę i nie będę popierała dziewczyn z żadnej strony, tylko powiem to, co myślę. A myślę tak:
    Ogółem rzecz biorąc trzymam cię za słowo, że Css będzie inny w następnych szablonach. Jeżeli Css jest taki sam to szablon wydaje się taki sam, dlatego baw się tym, nawet podstawowymi kodami, bo niekiedy można zdziałać cuda ;)
    Napisy/cytaty. Nie każdy szablon wygląda z napisem ładnie, ale w zwyczaju urozmaica go jakoś. Możemy pobawić się czcionką, dużą, małą, pochyłą. Kolejne urozmaicenie. Układy postaci mają wielkie znaczenie. Z boku, na górze, na dole, pośrodku - wszystko sprawia że szablon wygląda inaczej i nie jest kopią poprzedniego. W dalszej fazie wchodzą koloryzację, różne akcje, stocki tekstury i wszystkie inne badziewia które ładujemy kiedy się już na tym znamy ;) Kwestia nauczenia się paru akcji w AP czyni cuda, uwierz mi. Niedawno właśnie takie coś odkryłam. I oczywiście na samym końcu, choć powinno być na początku rozmiar. Nagłówki nieco za małe w układzie 3 kolumnowym wręcz odstraszają, bo nie wypełniają tła, które staje się puste i przytłaczające. Ja polemizuje na rozmiarze 1000x800 pikseli i sprawdza się niesamowicie ;) Kochana, długa droga przed Tobą do bycia szabloniarką, ale bądźmy szczerzy, początki bywają trudne. LOG jest stronom dla początkujących co na przykład udowadniam ja xD (pomijam fakt, że siedzę w tym już jakieś 6 lat xD), jak widać, każdy uczy się sam ;) Życzę ci, ażebyś czasem spędziła więcej niż pół godziny przed photoshopem, ściągnęła sobie jakieś akcje do AP, pobawiła się układami i schematami, a przede wszystkim abyś przyjęła krytykę jaką ci serwujemy. Bo trzeba to umieć ;) Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a wiesz co? pomogę ci. Mam wielką nadzieję, że masz jakieś pojęcie o akcjach i o tym jak ich używać. Tutaj daje ci linki do fajnych koloryzacji a także i instrukcje jak ją wgrać do AP i użyć na jakimkolwiek zdjęciu. Efekty są niekiedy piorunujące ;)

      Instrukcja do wgrania akcji: http://veshua.blog.onet.pl/2008/01/17/jak-wgrac-akcje-do-photoshopa-jak-uzywac-akcji/

      Akcje do pobrania:

      http://browse.deviantart.com/art/Photoshop-sunlight-and-sundown-action-288544857

      Wystarczy zjechac na dół i nacisnąć "download file" ;)

      Usuń
    2. Dziękuję za opinię i za te pomocne linki. :) Na pewno wykorzystam, bo postanowiłam przenieść się na Photoshopa. Mam nadzieję, że po długiej i solidnej pracy nad szablonami wyjdzie mi wreszcie coś świetnego. A krytykę przyjmuję. ;) Czasami trochę mnie urazi, ale przyjmuję, bo wiem, że to też forma nauki i no i dobrze jest wysłuchać rad od kogoś doświadczonego. ;)

      Usuń
  7. Hmmm... mam pytanie dlaczego nie mogę wstawić na swojego bloga szablonu nr 309 z blond kobitką i wilkami...? wstawiłam za to zastępczy, ale jednak wolałabym tamten... tam nie ma tego pliku z nagłówkiem czy coś...http://broken-heart-ff.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jest raczej 309 ;) ja pobrałąm i mi sie wstawia. jest tam tylko format XML który należy wgrać do bloggera-szablon-utwórz/przywróć kopie zapasową. i tam wgrywamy taki plik i szablon jest juz cały ;)

      Usuń
  8. Skorzystałam z twoich instrukcji CSS...są naprawdę bardzo przydatne i piszesz bardzo zrozumiale...Oczywiście dodałam do kredytów :) Bardzo dziękuję za kody, wykorzystałam je w nowym szablonie i pewnie wykorzystam w jeszcze innych :)

    Wpadnę jeszcze później i pooglądam sobie szabloniki :) Ale to na serio później, bo raczej powinnam iść spać :)

    Jeszcze raz dziękuję za kody :***
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja powiem jedno: textury, textury, textury :D
    A tak jest całkiem spoko :D
    PS. Do stocków najlepiej używać dużych gumek (nawet do 400px). Potem lepiej to wygląda. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. ;) Właśnie będę musiała dodawać te tekstury. :D

      Usuń