Witam miłych ludzi. Piszę tutaj po raz ostatni. Jeszcze mnie zobaczycie na blogosferze, już niebawem. Nie powiem gdzie, nie powiem jak... Jeśli komuś zależy - znajdzie. Ja nie będę tutaj reklamować milion blogów, na których może będę może nie, bo nie po to jest ten blog.
Myślicie sobie pewnie: "No tak, dopiero skończyła staż a już się jej znudziło".
Nie, to nie o to chodzi. Zrozumiałam, że ja reprezentuje sobą inną grafikę, niż jest tutaj. Nikt nie zmieni tego. Odchodzę, bo tutaj nie dostanę rad odpowiednich do mojego stylu, bo będą one gmatwały jeszcze bardziej.
Chciałam coś dla was zrobić, coś pożegnalnego, ale nie jestem w stanie.
Przez cały czas słucham piosenki, którą słucham od wczoraj, ale czuję, jakbym słuchała ją całe życie. Podałam wam link na samym początku. Tak, azjatki, i co? Ja je uwielbiam, a jeśli ktoś chce kogoś jeszcze to Big Bang.
Ale nie o tym teraz.
Chciałabym wam wszystkim bardzo podziękować za ciepłe przyjęcie, miłe komentarze. Mam nadzieję, że dziewczyny zrozumieją powody. Nie będę ich tu podawać, bo tam już wszystko dałam, a tutaj... no cóż, to dziewczynom powinnam się tłumaczyć, nie wam.
Nabroiłam, to prawda. Ale mam nadzieję, że dziewczyny zrozumieją mnie. Znają moje plany na przyszłość, mam nadzieję, że je uszanują. Mam nadzieję, że nasz kontakt się nie urwie...
Jeśli ktoś chce o coś spytać, napisać, to kierujcie się na mój email: rosesylla.de.marie@gmail.com
Niem mówię żegnaj. Nawet jest tytuł takie filmu: "Nigdy nie mów żegnaj". Mam go na płycie. ;P
Pozdrawiam was cieplutko i do zobaczenia. :)
[EDIT] Jeśli osoby, które u mnie zamówiły szablony tego nie zauważyły, to napisałam do nich prywatnie na ich blogach. A co z tym fantem zrobią... Macie wybór.
[EDIT] Jeśli osoby, które u mnie zamówiły szablony tego nie zauważyły, to napisałam do nich prywatnie na ich blogach. A co z tym fantem zrobią... Macie wybór.
Przykro mi, bo Twoje szablony były naprawdę bardzo dobre. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś ujrzę Twoje prace. Dobrze, że podjęłaś decyzję o opuszczeniu LoG'u, bo lepiej tworzyć coś własnego, niż poza naszymi granicami c;
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro, że odchodzisz. Twoje szablony są piękne.
OdpowiedzUsuńAle mam uwagę. Naprawdę zależało mi na szablonie. Byłam pewna, że wykonasz go, tymbardziej, że jest mi potrzebny jak najszybciej.
Dlatego pytanie do załogi. Co z moim zamówieniem? Zostanie od tak zignorowane? Mam nadzieję, że nie i da się coś z tym zrobić...
Bardzo mi przykro.
Napisałam oddzielnie do każdego kogo szablony miałam wykonać. Przykro mi.
UsuńDałam ci wybór, napisałam na twoim blogu.
W takim razie mam czekać, aż kolejki się opróżnią? Naprawdę czuję bardzo pokrzywdzona. Na szablonie zależy mi bardzo - sama o tym wiesz. Mogłaś mnie uprzedzić, że nie dasz rady, bo teraz zostałam wystawiona na wiatr...
UsuńNie wiedziałam, myślisz, że w planach odejście miałam miesiąc temu?
UsuńJeśli tak bardzo ci zależy, to poczekaj, aż go zrobię, ale i tka dużo mi to zajmie, bo mam mnóstwo nauki. I tak byś poczekała.
Rozumiem twoje wzburzenie, bo sama bym się zdenerwowała.
Szkoda, że nie będziesz na LOG'u. To naprawdę świetna szabloniarnia. Ale skoro chcesz otworzyć swoją, możliwe, że z większymi możliwościami - proszę bardzo. Życzę powodzenia Rosesyllo !
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro, że odchodzisz. Twoje prace są naprawdę świetne!
OdpowiedzUsuńPrzy okazji napiszę, żeby zwrócić na siebie uwagę Chan-Lee. Napisałam do Ciebie na maile'a w sprawie jednej darmówki :3
Pozdrawiam.
Przeglądałam pocztę i twojej wiadomości nigdzie nie mogę znaleźć. Może jeszcze dojdzie, ale pewnie z opóźnieniem :] Mam nadzieję, że nie chodzi o zmianę napisu czy coś, bo z tym byłby kłopot xDD Z wyjatkiem darmówki na mojej podstronie, gdzieś tam wersję psd mam. Czy o nią właśnie chodzi? :P
UsuńTak ;p
Usuń2ne1 <3
OdpowiedzUsuńpowodzenia w dalszym tworzeniu :)
O ja! Rosesylla słuchasz k-popu? O.O
OdpowiedzUsuń2ne1 ♥ Bigbang ♥
Przykro, że odchodzisz, ale życzę powodzenia na przyszłość! :)
Ostatnio tak zaczęłam i tak jakoś mi zostaje. Nie da się tej muzyki nie pokochać. ♥
UsuńSzkoda ;< Co mam więcej napisać? Dobrze, że podjęłaś taką decyzję. Mam nadzieję, że jeszcze gdzieś ujrzę Twoje prace.
OdpowiedzUsuńA tak przy okazji, Chan Lee przyjęłaś moje zamówienie?