5/09/2013

Podsumowanie stażu Rose

Mia
Dobry wieczór! Wybaczcie, że tak późno. Miałam mieć dzisiaj wolne od pracy, ale niespodziewanie zadzwoniła do mnie szefowa i poprosiła, abym przyszła, więc dopiero teraz wróciłam. Mamy naprawdę nawał roboty, jeszcze w niedzielę do pracy, masakra. Ponadto, po przeczytaniu maili na skrzynce zdenerwowałam się i nieco humor mój się popsuł więc staż wyszedł, jak wyszedł. Ale to ma być dzień Rose, więc jedziemy z opiniami. Niestety nie ma tu opinii Larrien bo jak wiadomo, ma wolne.

ChanLee:

 Ten miesiąc minął zdecydowanie za szybko. Zanim się obejrzę, nadejdzie kolejna zima... A kichać, co ja będę się rozwodzić nad upływem czasu, skoro mam napisać o stażu Rose? Wybacz mi to zdrobnienie, ale nie potrafię z pamięci napisać twojego nicku. Po prostu zawsze strzelę jakiś błąd, więc wolę nie ryzykować. Mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe?
Co ja o tobie mogę powiedzieć? Byłaś aktywna na LOGu, wyrażałaś opinię pod niemal każdym postem, na pogaduchach jesteś bardzo często dostępna. Mogę cie uznać za osobę rzetelną i aktywną, wyrażałaś swoje zdanie w sposób kulturalny i zrozumiały. Pomimo kilku nieporozumień, postanowiłaś się nie poddać i tworzyć dalej razem z nami na tej stronie. 
Szablony graficznie są bardzo ładne, cieszą oko i przyciągają uwagę za każdym razem, jak na nie spojrzę. Jedyną wadą twoich dzieł był niedopasowany CSS, który często bił po oczach i nie wtapiał się w całość. Z czasem CSS zaczął ci się poprawiać, coraz częściej on mi się podoba. Na twoich szablonach panuje porządek i estetyka, nie przesadzasz ze stockami jak to robią inni na niektórych szabloniarniach. Z kilku tekstur potrafisz stworzyć bardzo ładny nagłówek, nie masz też problemu z wycinaniem postaci. Co mogłabym ci jeszcze napisać? Posiedź nad CSS, wykorzystuj przeróżne funkcje tego wynalazku, staraj się dopasować to wszystko, by ze sobą współgrało. Nie rezygnuj z robienia szablonów i krocz do przodu, a kto wie, czy nie zostaniesz sławną szabloniarką?
Jestem zadowolona z twojej pracy, nie mam nic przeciwko temu, byś tu z nami została. Tak więc uważam, że staż na LOG przeszłaś pozytywnie, tyle ode mnie :).

Oliwiaa:

Sposób w jaki łączysz tekstury, modelki i stocki nie pozostawia złudzeń, że grafika jest Twoją mocną stroną w szablonach. Nigdy nie widziałam źle wyciętej postaci, niepasujących tekstur czy naładowanego stockami nagłówka. Martwi mnie fakt, że w Twoich pracach nie ma czegoś, co na 100 % byłoby Twoje. Zdaję sobie z tego sprawę, że to kwestia czasu, ale powielanie czyjegoś stylu na dłuższą metę może okazać się błędem. Jeśli chodzi o CSS nie muszę ukrywać, że w Twoim przypadku wymaga on ćwiczeń. Sama dobrze o tym wiesz. Twoje prace jako całość są estetyczne, ale niekiedy puste. Brakuje mi w nich czegoś, co nadawałoby im Twojego charakteru. Wierzę, że dasz radę to wszystko dopracować i z czasem dojdziesz do większe wprawy. Ode mnie dostajesz tak.

Mia:

I co ja mam tutaj wypisać? Staram się patrzeć dość subiektywnie na Twój staż, naprawdę się staram. Pierwsze dwa tygodnie były dość burzliwe, jeżeli chodzi o wypowiedzi. Do dziś mam wrażenie, że jakoś niespecjalnie za sobą przepadamy pod względem Yass i tych spraw, ale w końcu muszę spojrzeć na Twoje prace, a nie na wypowiedzi, prawda?
Przepisówki były, rzecz jasna. Jak już dziewczyny wspomniały grafika to dla ciebie pestka. Idealnie wszystko łączysz, dopasowujesz. Sprawiasz, że szablony pod kątem graficznym są cudowne, śmiem twierdzić, że lepsze od moich. Aż mi teraz wstyd, że tylko ja wykonuję takie badziewia xD. Jeżeli chodzi o Css. Początek był kiepski, teraz widzę poprawę. Niepokoi mnie tylko to, że wzorujesz się na kimś. Każdy szabloniarz powinien mieć własny styl, a nie naśladować kogoś.
Jeżeli chodzi o twoją aktywność, jestem skłonna powiedzieć, że jesteś nadpobudliwa, ale w tym dobrym znaczeniu. Co wejdę na pogaduchy widzę Ciebie. Wciąż się udzielasz, komentujesz, aż cię palce świerzbią do pisania. Czasami tylko brniesz w coś niepotrzebnie i starasz się bronić swych racji, ale to przejdzie. Co ja mogę więcej rzec? Mimo wszystkich naszych burzliwych konwersacji i tak cię lubię i jestem przekonana, że pasujesz tutaj jak nikt inny. A więc mówię TAK!

Z dniem dzisiejszym przechodzisz staż pomyślnie. Otrzymujesz prawa, obowiązki oraz przywileje. Uaktualnij swoją podstronę, rozpowiadaj ludziom, że mogą u Ciebie zamawiać szablony, przeczytaj regulamin dla szabloniarzy i ciesz się z tego miana, bo teraz stałaś się stuprocentową szabloniarką w naszej załodze. Otrzymujesz również wszelkie prawa administratora na stronie głównej. Gratuluję! Mam tylko wielką nadzieję, że nie spoczniesz na laurach ;)

9 komentarzy:

  1. Czytałam to wczoraj ok. 23,00, ale na telefonie komentować, to jakaś masakra, więc komentuję dzisiaj. :)

    Chan gdybym miała mieć za złe mówienie do mnie w skrócie, to już dawno byłabym obrażona na cały świat. ;D Nie przeszkadza mi to. ;)

    Nie komentuję tego wszystkiego oddzielnie, bo jestem przymulona z lekka po szkole. Skomentuję rzeczy, które najbardziej i najmocniej wyryły mi się w pamięci.

    A więc, zdaję sobie sprawę z tego, iż CSS musi być u mnie dopracowany.

    Grafika... jej dziękuję. Ja ogólnie też myślę, że nie mam do końca określonego swojego stylu, a jeśli mam, to nie widoczny, że hoho. Ostatnio wymyśliłam jeden nagłówek, ale nie pokazałam go tutaj, gdyż jest przeznaczony na co innego (widziała go Chan). Myślę, że mój styl powoli zaczyna się kształtować. Wiem, jaki on nigdy nie będzie. Mogę się domyślać, jaki będzie on kiedyś. Na pewno będzie przejrzysty i nie do końca delikatny, tego możecie być pewni. Myślałam wczoraj, co mogę w pracach dawać swojego. Mój charakter jest zakręcony, więc w wesołych moje może być coś szalonego. Ale... pomyślimy jeszcze nad tym.

    Mio, nie mam do ciebie za złe, że nie lubisz Yass. Każdy lubi i nie lubi różne osoby, gdybym ja z moją przyjaciółk miałam się kłócić (przykład) o gwiazdy, które lubimy bądź nie lubimy, które nam się podobają (płeć męska) a którzy nie, to nigdy byśmy nie były przyjaciółkami. Każdy ma swoje własne odrębne zdanie... To że kogoś lubisz, bądź nie lubisz to nie grzech. Nie lubisz i tyle. To jest każdego indywidualna sprawa.

    Dziękuję Wam wszystkim bardzo za to, iż przeszłam staż pomyślnie. To teraz trzeba się brać do roboty. :)

    Dziękuję Wam baaaaaardzo .... misiowato? Kurcze, te podziękowania skojarzyły mi się z przytulaniem wielkiego ciepłego niedźwiadka nie wiem dlaczego... No cóż, tu już działa moja psychika. ;P

    Na laurach, nie spocznę, o to niech was głowa nie boli. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedy kolejka u Oliwii będzie odblokowana ?!

    OdpowiedzUsuń