[1252-1255] Garden of Shadows

Ostrzegam, w tej notce będzie dużo zbędnej gadaniny. Mówię na początku, żeby potem nie było. Jeśli nie chcesz czytać, nie zmuszam, możesz przejść od razu do notki.

[muzyka]

Ciągle mam uczucie, że czas leci za szybko. I to zdecydowanie za szybko. Ale czasami zastanawiam się, czy może to tylko ja tak to postrzegam. W gruncie rzeczy czuje się tak, jakby wszystko wokół mnie pędziło do przodu, a ja po środku stoję nieruchomo i patrzę, jak świat się zmienia.

Naprawdę nie chcę, żeby tak było, ale to już chyba nieuniknione. To, co opisałam powyżej coraz częściej przytrafia mi się również w kwestii szablonów. Czasami zdarza mi się po prostu zwątpić w to, czy ktoś w ogóle te szablony pobiera. No litości! W grafice nie jestem tak dobra, jak chciałabym być. W każdym nagłówku/sygnaturze/tle/czymkolwiek innym coś zepsuję. Kodu u mnie leżą, po prostu - nic dodać, nic ująć. Znam co prawda podstawowe kody, ale nie potrafię stworzyć jakiegoś nowoczesnego układu, a przede wszystkim czegoś oryginalnego. Już od jakiegoś czasu zaczynam powielać schematy niektórych kodów i w praktycznie każdym szablonie pewne kody wyglądają tak samo.



Kurczę, ale to jest irytujące. Mam uczucie, jakbym zatrzymała się w rozwoju, poważnie. Bo jak mam zadowolić pobierających/zamawiających moimi pracami? Do tego dziwnie się czuję, widząc w blogosferze coraz więcej nowych, doświadczonych graficzek, niektóre z nich zgłaszają się do nas na staż, a ja... mam oceniać ich prace, mimo, że są o wiele lepsze od moich i lepiej by było, gdyby to te osoby oceniały moje prace? Czasami po prostu myślę, że zaniżam nasz poziom.

Sama nie wiem, jak nazwać ten stan. Dziękuję tym, którzy dotarli do tego momentu. A jeszcze bardziej dziękuję tym, którzy to zrozumieli. XDDD Już nie przedłużam, zapraszam na notkę.

Sygnatury

Nie umiem robić sygnatur, kompletnie. Tyle w temacie XD

Nagłówki

 Jak dla mnie kolorystyka jest całkiem ciekawa i fajna, widzę parę niedociągnięć, ale w gruncie rzeczy ten nagłówek wygląda znośnie. :)

Uwielbiam tę modelkę, serio. ;) Jej uroda pasuje mi właśnie do nagłówków o magii, jakichś mrocznych. Postanowiłam połączyć te dwie tematyki, no i oto efekty. Co prawda jakiś wielce mroczny i złowrogi to on nie jest, ale mimo to jestem z niego naprawdę zadowolona.

 Miał być szablonem. No właśnie - miał. Nie potrafię wymyślić żadnego ładnego, estetycznego css do tego tła. Nie umiem stworzyć nieprymitywnego układu. Niestety.

Podoba mi się ten nagłówek, ma też w miarę moją ulubioną kolorystykę, więc jest dobrze.

Nie wiem, co mam o nim sądzić. W sumie to ma chyba więcej niedociągnięć i błędów, niż zalet czy też estetyczności. 

Szablony

 Z tego jestem nawet zadowolona, może być. (co nie zmienia faktu, że już kiedyś podobny szablon zrobiłam. Znowu popadam w schematy).

Przesadziłam z topazem, widać to na pierwszy rzut oka. Nie umiem go używać, bo zawsze przedobrzę. Css jakiś szałowy nie jest (jak zwykle zresztą).

 Tutaj... tu urzekł mnie ten kotek i tyle. XD

O tym nie wiem, co myśleć. Jest ok. 

Cóż, to by było w sumie na tyle. 

Jeśli ktoś miałby ochotę na szablon ode mnie, to może złożyć pod tym postem zamówienie. Przyjmę jedno, które będzie mi odpowiadać. Proszę jednak uzbroić się w cierpliwość, bo prawdopodobnie zabiorę się za nie dość szybko, ale ostrzegam, że nie wiem, kiedy skończę.