[1237-1247] - Bad things happen to good people

Cześć, czołem, w zasadzie dobry wieczór i dobranoc - w zależności od godziny, bo już późno. Dzisiaj, bez zbędnej gadaniny, bo ochoty na nią nie mam, prezentuje swoje prace. Jedna mała uwaga do zamawiających i tych, którzy pobierają moje szablony:

Uprzejmie proszę stosować się do instrukcji zawartych w paczkach, gdyż potem macie problemy i twierdzicie, że szablon wygląda inaczej niż na podglądzie. Czytajcie instrukcje!

Koniec ogłoszeń parafialnych ;) 

Zawsze chciałam zrobić taki "kiczowaty" szablon. Może to śmieszne, ale nigdy nie potrafiłam. Teraz, chyba się naumiałam ;D

Z propozycji z Aska. Nie wiem, co to za kot i nie zrobię już więcej szablonu z kotami.

W zasadzie jeszcze nigdy nie stworzyłam modowego szablonu. Mam nadzieję, że trafi to w czyjkolwiek gust ;)

Po opowiadaniu SestonHouse chyba zaczynam lubić Harrego. To robi się dziwne ;)

Chciałam strasznie napaćkać w tym szablonie, ale nie wiem, czy efekt jest dobry 

Kocham minimalizm ;)

Nagłówek powstał z głupoty, bo mi się nudziło xD

Zamówienia:

Dla Claudi Ok z http://the-heart-wants-what-it-want.blogspot.com/

Jasny, przejrzysty, troszke Justin mi nie pasuje, ale to się wytnie.

Dla Alice Bailey z  http://illegal-feelings-harry-styles-ff.blogspot.com/

Jest to jeden z moich ulubionych szablonów z tej notki. Żeby taka ilość stron się pokazała musisz mieć tyle zakładek co stron. Kolory, czy sam fiolet cię zadowala?

Dla Edyty Horan z http://too-young-to-die-x.blogspot.com

Użyłam swojej Lucy - tamto zdjęcie nie pasowało mi do wyścigów itp. Ogółem starałam się połączyć niebieski z granatem, ale wyścigi kojarzą mi się też z neonami i podrasowanymi autami, dlatego uznałam, że takie kolory, mimo, że są bardzo wyraziste, będą odpowiednie. Mam nadzieję, że koncepcja ogólna Ci się podoba.

Dla Elli Braun z http://suchtig-nach-dir.blogspot.com/?zx=aee7fa003275a24f

Ty widziałaś już ten szablon. Ba, ty masz go już na blogu! Zatem, mówić nic nie muszę. Kocham Cię ;) 

Na dziś to wszystko. Przepraszam, że nie wykonałam wszystkich zamówień. Życie zawodowe mi się komplikuje, więc nie mam zbytnio ochoty na zamówienia. Dlatego dzisiaj, bardzo mi przykro, że zawiodłam, ale zamówień nie przyjmuję. Ewentualnie możecie składać propozycje.

I takie jedno słówko do co po niektórych ludzi z Aska: Ja wiem, że on służy do tego, żeby pytać, ale serio! Nie oczekujcie, że wystawimy wam jak na tacy pełne kody, które sami sobie możecie znaleźć na naszej stronie. Weźcie pod uwagę to, że lenistwa nikt nie ceni i naprawdę wystarczy poszperać po naszym blogu, aby znaleźć różne kody.

Tyle ode mnie. 

EDIT Nie wiem, ile jeszcze razy mam mówić, że nie przyjmuję zamówień